czwartek, 4 listopada 2010

Paluszki


Niestety nie daliśmy rady wpisać wszystkich przepisów w planowanym tygodniu Halloween, jednak postanowiliśmy z opóźnieniem umieścić wszystkie przepisy których użyliśmy wtedy. Na pewno przydadzą się na nowy rok i następną imprezę.

Dość żmudne do przygotowania za to jaki efekt na stole. W końcu mało kto jada ludzkie palce w Halloween. Polecamy koniecznie przygotować z sosem, są jeszcze pyszniejsze. My je wyjadaliśmy z pesto ze słoiczka, pyszne.

Przepis na około 24 sztuki
  • czerwony barwnik (opcjonalnie, do pomalowanych paznokci; my dodaliśmy tylko troszkę i nasze miały lekki zaróżowiony kolor)
  • obrane migdały (na paznokcie, czyli nie posiekane)
  • 1 szklanka ciepłej wody + 1 łyżka
  • 0,5 łyżki cukru
  • 1 opakowanie suchych drożdży
  • olej roślinny
  • 3 szklanki mąki
  • 0,5 łyżki gruboziarnistej soli
  • 1 łyżka sody oczyszczonej
  • 1 jajko
  • sól morska
  1. Niewielką ilość barwnika spożywczego wylewamy do miseczki i maczamy w nim migdały, zaokrągloną stroną. Odstawiamy do wyschnięcia.
  2. Do szklanki ciepłej wody wsypujemy cukier i mieszamy do rozpuszczenia. Wsypać drożdże i odstawić aż zaczną pracować (pojawi się dużo piany, drożdże zaczną rosnąć, potrzeba na to około 5 minut, jeśli po 10 nic się nie dzieje zaczynamy jeszcze raz). Gotowe drożdże mieszamy z 1 szklanką mąki (najłatwiej w mikserze). Mieszając dodajemy do mąki grubą sól aż się dobrze wymiesza następnie kolejną szklankę mąki i dokładnie mieszamy aż wszystko się połączy. Mieszamy ciasto 1-2 minuty, po tym czasie powoli dodajemy resztę mąki równocześnie mieszając. Dodajemy tyle mąki aż ciasto przestanie być mokre. Przekładamy ciasto na czysty blat oproszony mąką i ugniatamy, tak z 1minutę, aż ciasto będzie gładkie, bez przesady bo ciasto można tez zamęczyć czyli z wyczuciem.
  3. Przekładamy ciasto do dużej miski, której ścianki wcześniej musimy wysmarować olejem. Przykrywamy ciasto i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę aż ładnie urośnie i podwoi swoją objętość.
  4. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopniC. W miedzy czasie w sporym garnku gotujemy około 1 - 1,5 litra wody i dodajemy do niej sodę oczyszczoną. Przygotowujemy blachy do pieczenie przykrywając je papierem (lub jeśli ktoś woli smarując, spryskując tłuszczem do pieczenia). Dzielimy nasze wyrośnięte ciasto na ćwiartki. Jedną odkładamy na blat roboczy oproszony mąką, resztę przykrywamy i odkładamy na później. Dzielimy ćwiartkę na około 12 niedużych kawałków. Rolujemy nasze kawałki na blacie, otwartą dłonią. Wałeczek zgniatamy lekko między palcami w dwóch, tak żeby przypominało kostki. kiedy ukształtujemy wszystkie kawałki z naszej ćwiartki wrzucamy je na 1 minutę do gotującej się wody (ciasto puchnie we wrzątku). Za pomocą łyżki cedzakowej przekładamy paluszki z wody na blachy do pieczenia. Robimy tak ze wszystkimi ćwiartkami.
  5. Ubijamy jajko z 1 łyżką wody i powstałą mieszaniną smarujemy pędzelkiem wszystkie nasze paluszki ułożone na blasze. ostrym nożem nacinamy trzy linie, tam gdzie paluszki cię zginają. Posypujemy paluchy solą morską i umieszczamy na końcach migdały, wypukła stroną do góry, tak żeby przypominały paznokcie. Pieczemy około 15 minut aż ciasto stanie się złote z wierzchu.
Paluszki najlepiej smakują zaraz po upieczenie, mniam.

5 komentarzy:

  1. Już gdzieś widziałem te paluszki, ale czas zleciał, a ja o nich zapomniałem... Dzięki za przypomnienie - wyglądają rewelacyjnie i z pewnością są świetnym dodatkiem do niejednej imprezy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne te paluszki i na pewno smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. hyhy fajne te paluszki- takie pulchne;D!
    Ps: Ładny baner, to jakaś akcja?
    Nie widziałam jej na Durszlaku.

    OdpowiedzUsuń
  4. A dziękuję za komplementy na temat banera. to akcja wewnętrzna blogowa, a baner zrobiłam ja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I te "złowieszcze" świeczki w tle... :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...